poniedziałek, 24 października 2016

Denko #4


 Zapraszam na opis kolejnych zdenkowanych kosmetyków.

1. Le Petit Marseillais Pielęgnujący krem do mycia Masło shea &Akacja. Produkt, który otrzymałam w  paczce ambasadorek marki.    Pięknie pachnie, przyjemnie się go używa. Poprawnie nawilża ciało podczas kąpieli.  Posiada wszystkie cechy dobrego żelu pod prysznic.

2. Fuss Wohl Krem zmiękczający do stóp mark własnej Rossmann. Zawiera wosk pszczeli i alantoinę. Krem do codziennego stosowania na stopy. Dla skóry niepotrzebującej silnej regeneracji, jedynie delikatnej pielęgnacji. Jeśli jednak twoje stopy wymagają porządnej dawki nawilżenia i natłuszczenia, polecam krem (również Fuss Wohl ), ale z  łoju jelenia.

3. Mascara Eveline Extension Volume. Pierwsza warstwa daje bardzo delikatny efekt. Postanowiłam dodać kolejne i jestem naprawdę zadowolona. Dzięki wygodnej szczoteczce rzęsy są ładnie rozczesane, bez nieestetycznego sklejenia. Raczej nie uzyskamy przy pomocy tego tuszu, ekstremalnego wyglądu sztucznych rzęs-jak informuje na opakowaniu producent- ale po nałożeniu kilku warstw będziemy mieć  ładne,wydłużone i delikatnie pogrubione rzęsy. Świetna niskobudżetowa maskara!

4. Ministerstwo Dobrego Mydła Masło shea Organic. W 50-gramowym słoiku z grubego, ciemnego szkła kryje się czyste, organiczne masło shea.  Produkt gęsty, dosyć twardy, jednak po kontakcie z pacami rąk ładnie się rozgrzewał i bez problemu dawał się wsmarować. Można go używać do natłuszczenia suchych partii ciała: kolan, łokci, stóp. Można nim delikatnie smarować drobne ranki i blizny. Produkt uniwersalny ! A do tego słodki, kakaowy zapach, idealny na jesienną porę!

5. Lakier do paznokci Seche. Takiego lakierowego bubla dawno nie miałam na swoich paznokciach!  Lakier zakupiłam w jednej z drogerii internetowych. Zachwycił mnie różowy, pastelowy kolor, cena również była niewygórowana jak za 14 ml lakieru (ok.8 zł).  Pomimo iż użyłam go ok.3 razy i butelka jest prawie pełna, lakier idzie do kosza! Maluje się nim tragicznie, lakier się ciągnie, bombluje, w żaden sposób nie potrafiłam nim równomiernie rozprowadzić lakieru na paznokciu.  Zapach jest strasznie chemiczny i nieprzyjemny,pieniądze wyrzucone w błoto!


3 komentarze:

  1. Hej ! Właśnie zostałaś nominowana do Liebster Award. Zapraszam na mojego bloga po więcej szczegółów :)

    OdpowiedzUsuń